Chirurgia nawigowana – leczenie z wyboru w trudnych przypadkach anatomicznych
lek. stom. Marcin Bogurski
Artykuł wstępny
dr n. med. Tomasz Maria Kercz
MISTRZOWIE STOMATOLOGII
PRAKTYKA
EDUKACJA
PERYSKOP
PO GODZINACH
Artykuł wstępny
dr n. med. Tomasz Maria Kercz
MISTRZOWIE STOMATOLOGII
PRAKTYKA
EDUKACJA
PERYSKOP
PO GODZINACH
Mimo że na sofijskim lotnisku Wrażdebna obecni są dwaj najbardziej aktywni w regionie przewoźnicy niskokosztowi, Ryanair oraz WizzAir, żaden z nich nie utrzymuje połączeń między Sofią a którymkolwiek z polskich miast. Całoroczną komunikację pomiędzy stolicami obu państw zapewniają natomiast Polskie Linie Lotnicze LOT (14 połączeń tygodniowo; podróż trwa około 2 godzin). Z położonego na wschodnich krańcach miasta lotniska do oddalonego o 10 km śródmieścia najwygodniej dostać się metrem – Sofia Airport (bułg. Летище София) jest stacją końcową linii M2. Cena jednorazowego biletu na metro wynosi 1,60 lewa (równowartość 3,50 zł), biletu całodniowego – 4 lewa (8,80 zł), natomiast karta na 10 przejazdów kosztuje 12 lewa (26,40 zł). Jeśli naszym celem jest ścisłe centrum miasta, najczęściej korzystać będziemy ze stacji Serdika, na której krzyżują się obie linie sofijskiego metra.
Serdika to nazwa osady trackiego plemienia Serdi. Istniała już w VI wieku p.n.e., choć wielokrotnie była niszczona – m.in. w 339 roku p.n.e. przez Filipa Macedońskiego (ojca Aleksandra Wielkiego) oraz w 447 roku przez Hunów pod wodzą Attili. Do dużego znaczenia miejscowość doszła pod rządami Rzymian (od 45 roku n.e.) – jako stolicy prowincji Wewnętrzna Dacja: miastu przyznano szeroką autonomię, prawo bicia własnej monety i pobierania podatków. Przyjmuje się, że w Serdice na świat przyszło dwóch rzymskich cesarzy – Aurelian (w 214 roku) oraz Galeriusz (w 293 roku), a Konstantyn I Wielki zwykł nazywać miasto „swoim Rzymem”.
W średniowieczu utworzone przez Słowian Carstwo Bułgarii było potęgą zajmującą obszar kilka razy większy niż obecnie i rywalizującą z Bizancjum, a miasto, którego nazwę zmieniono na Sredec, należało do czołowych ośrodków handlu i rzemiosła (przede wszystkim złotnictwa); było ponadto uzdrowiskiem (liczne źródła wód mineralnych). W 1382 roku zostało zajęte przez Turków i ustanowione stolicą regionu Rumelia. W kolejnych wiekach, w oczach przybyszów z Zachodu, Sofia była typowym tureckim miastem z dominującymi w panoramie minaretami, domkami krytymi brązową dachówką oraz ulicami tonącymi w błocie (z tego powodu nieco złośliwie cudzoziemscy kupcy zwali miasto „bułgarską Wenecją”).
Nowy etap w historii miasta rozpoczął się wraz z zakończeniem wojny rosyjsko-tureckiej (1877–1878). Stolicą wyzwolonej przez Rosjan Bułgarii (obejmującej także dzisiejszą Macedonię, północ Grecji i skrawek Albanii) nie zostało największe miasto kraju (Płowdiw) ani historyczna stolica (Wielkie Tyrnowo), ale zaledwie 12-tysięczna Sofia.
Zamieszkała obecnie przez około 1,3 mln mieszkańców Sofia (bułg. София) wita gości wianuszkiem osiedli-sypialni z wielkiej płyty, zbudowanych jeszcze w epoce komunizmu. Natomiast śródmieście odzwierciedla złożoną historię miasta – powstało w okresie wzmożonego boomu budowlanego po ustanowieniu Sofii stolicą niepodległej Bułgarii. Co charakterystyczne, wśród zabudowy z końca XIX oraz XX wieku odnaleźć można dość liczne przykłady starszych obiektów, sięgających nawet epoki rzymskiej.
Najbardziej imponującą budowlą sakralną stolicy jest prawosławna katedra Aleksandra Newskiego, zaprojektowana w stylu neobizantyjskim przez cenionego rosyjskiego architekta Aleksandra Pomarancewa. Jej budowa możliwa była dopiero po opuszczeniu miasta przez Turków – potężny gmach (może w nim zmieścić się do 7000 wiernych) powstał pomiędzy 1904 i 1912 rokiem. Budowlę wieńczy kilka kopuł, z których największa, z wypisanym na obwodzie tekstem Modlitwy Pańskiej, jest kryta szczerym złotem. Wnętrze katedry, którego mrok rozprasza światło świeczek zapalanych przez wiernych, zapewnia świetne warunki do kontemplacji, jak i odpoczynku od zgiełku metropolii.
Położony w pobliżu katedry niezbyt wielki, pobielany gmach (1884–1928), nad którym powiewa flaga Bułgarii, to siedziba parlamentu Republiki (Народно събрание). Naprzeciw wejścia głównego uwagę zwraca efektowny pomnik konny Cara Wyzwoliciela, przedstawiający cesarza Aleksandra II. To jeden z wielu wyrazów wdzięczności wobec Rosjan za pokonanie okupantów tureckich, które otworzyło Bułgarom drogę do odzyskania niepodległości.
Do najbardziej efektownych budowli miasta należy bez wątpienia gmach Teatru Narodowego im. Iwana Wazowa (Народен театър Иван Вазов) wzniesiony w latach 1904–1928 przez uznany duet wiedeńskich architektów – H. Helmera i F. Fellnera. Eklektyczny gmach w kolorze kremu i różu neapolitańskiego zdobi fasada z tympanonem wspartym na sześciu kolumnach oraz dwiema bliźniaczymi wieżyczkami. Duże wrażenie robi wnętrze teatru – stosunkowo niewielkie (850 miejsc), ale pełne wysmakowanych elementów dekoracyjnych. Teatr im. Wazowa to scena dramatyczna, natomiast przedstawienia operowe i baletowe wystawiane są w socrealistycznym gmachu Opery Narodowej w pobliżu katedry.
Jeszcze bardziej reprezentatywne przykłady architektury epoki stalinowskiej, czerpiącej inspirację wprost z klasycyzmu, zobaczyć można w rejonie placu Nezavisimost. Obejmują one monumentalne budynki rządowe (m.in. gmachy Rady Ministrów i Prezydenta Republiki Bułgarii) otwierające się na dawną siedzibę partii komunistycznej (budynek zwieńczony iglicą). Mimo nie najlepszych konotacji historycznych, zabudowa placu sprawia pozytywne wrażenie na tle nieco chaotycznej, w niektórych miejscach nieuporządkowanej architektury śródmieścia.
Podobnie jak w wielu europejskich stolicach, także w Sofii (tuż przy stacji metra Serdika) podziwiać można monument upamiętniający samo miasto. Wzniesiony w 2000 roku 22-metrowy pomnik wieńczy wykonana z brązu, częściowo pozłacana figura patronki miasta – św. Zofii w koronie (symbolu władzy), z wieńcem (symbolem sławy) w dłoni oraz sową (symbolem mądrości) na ramieniu. Znamienne jest to, że rzeźba stanęła w miejscu, które w epoce komunistycznej zajmował pomnik Włodzimierza Lenina. Swoją drogą także nowa rzeźba wzbudziła niemało kontrowersji – uznano bowiem, że postać atrakcyjnej kobiety o bujnych piersiach nie przystaje do wizerunku świętej.
Zabytkiem ze znacznie bardziej odległej przeszłości miasta są pozostałości amfiteatru rzymskiej Serdiki, jednego z największych na Bałkanach (mógł pomieścić nawet 25 tys. widzów). W latach świetności odbywały się tu m.in. walki między gladiatorami, a także starcia wojowników z dzikimi zwierzętami. Pochodząca z II–IV wieku konstrukcja w kolejnych wiekach ulegała stopniowemu zniszczeniu i zapomnieniu. Ruiny założenia odkryto przypadkowo w 2004 roku …podczas kopania fundamentów pod luksusowy hotel. Co może dziwić, nie zrezygnowano z jego budowy, ale w podziemiach hotelu, który nazwano Arena di Serdica, wyeksponowano pozostałości amfiteatru.
Do najcenniejszych zabytków miasta należą dwie świątynie z okresu wczesnochrześcijańskiego. Od wezwania pochodzącej z IV–VI wieku cerkwi św. Zofii (Света София) miasto przyjęło – w XIV wieku – obecną nazwę. Na przestrzeni wieków świątyni nie ominęły dziejowe perturbacje – była niszczona m.in. przez Gotów i Hunów. Zamieniona przez Turków na meczet, doznała poważnych uszkodzeń podczas trzęsienia ziemi w 1858 roku. Okupanci uznali to za przejaw gniewu chrześcijańskiego Boga i odstąpili od jego dalszego użytkowania. Ceglany gmach na planie krzyża greckiego o prostej, niemal nowoczesnej fasadzie w niczym nie przypomina przeładowanych zdobieniami świątyń obrządku wschodniego. Także ascetyczne wnętrze o kolebkowych sklepieniach odwołuje się raczej do architektury surowych w wyrazie romańskich katedr południa Europy – wznoszonych od Półwyspu Iberyjskiego po Gruzję i Armenię. Znajdujący się obok cerkwi postument zwieńczony figurą lwa to Pomnik Nieznanego Żołnierza. Odsłonięty został w 1981 roku – by upamiętnić 1300-lecie państwa bułgarskiego. Zamieszczony na monumencie napis, cytat z Iwana Wazowa, głosi: O, Bułgario, dla Ciebie oni pomarli. Tylko Ty jesteś ich warta, a ono warci byli Ciebie, Matko!
Drugą ze wspomnianych świątyń – kościół św. Jerzego (църква Свети Георги) wznieśli jeszcze Rzymianie w 2 połowie IV wieku. Niełatwo ją znaleźć – przy rozbudowie miasta urokliwa cerkiewka ugrzęzła na dziedzińcu pomiędzy gmachem Ministerstwa Edukacji i Nauki oraz zabudowaniami Sofia Hotel Balkan. Była ona częścią większego kompleksu obejmującego m.in. znacznych rozmiarów bazylikę oraz pałac Konstantyna I Wielkiego (cesarz, urodzony na terenie dzisiejszej Serbii, chętnie bywał na Bałkanach). Ceglana budowla ma formę rotundy, a kopułę świątyni zdobią pochodzące z IX–X wieku freski o treści biblijnej. Warto zwrócić też uwagę na znajdujący się obok fragment kamiennej drogi – tę również zbudowali Rzymianie.
Jeśli interesuje nas dziedzictwo kulturowe Bułgarii, warto odwiedzić Galerię Narodową (pl. Alexandra Battenberga; wstęp 6 lewa, czyli równowartość 14 zł). Eksponowane są w niej zbiory sztuki bułgarskiej od IV do XXI wieku, zwłaszcza piękne ikony, portrety przedstawicieli XIX-wiecznych elit, a także dzieła współczesnych twórców. Warto obejrzeć również kolekcję malarstwa europejskiego XV–XX wieku (głównie francuskiego, flamandzkiego i holenderskiego) oraz dział sztuki Azji, Afryki i obu Ameryk. Na uwagę zasługuje także sam budynek, wzniesiony jeszcze przed wyzwoleniem Bułgarii. Pierwotnie był on siedzibą tureckiego gubernatora, mieścił się tu także główny urząd policji oraz więzienie (w podziemiach gmachu w 1873 roku stracono rewolucjonistę Wasyla Lewskiego, powszechnie uznawanego za największego bohatera narodowego nowożytnej Bułgarii). Obecna forma gmachu to efekt przebudowy (i rozbudowy) dokonanej już po odzyskaniu przez kraj niepodległości – pałac w stylu wiedeńskiego eklektyzmu stał się siedzibą kolejnych książąt, a od 1908 roku królów Bułgarii.
Salonem miasta od dziesięcioleci pozostaje niezmiennie Bulwar Witosza – główna handlowa ulica miasta, pełna ekskluzywnych sklepów światowych marek modowych, najlepszych w mieście restauracji (kuchni raczej obcych niż bułgarskiej), nieco podejrzanych nocnych klubów i kasyn. Bulwar, przede wszystkim odcinek zamieniony na deptak, to ulubione miejsc spotkań stołecznej młodzieży, chętnie odwiedzane także przez turystów. Bywa tu – zwłaszcza wieczorem w wiosenne i letnie weekendy – zbyt tłoczno i głośno, ale wizyta w Sofii bez choćby krótkiego spaceru po bulwarze byłaby niepełna.
Od strony północnej bulwar zamyka nakryty spłaszczoną kopułą kościół Sveta Nedelya. Pochodząca z X wieku cerkiew aż do połowy XIX wieku zachowała się w pierwotnym stanie – jako budowla drewniana. Po dwóch latach od rozpoczęcia budowy murowanej cerkwi niemal gotowy gmach zniszczyło trzęsienie ziemi. Później, w 1925 roku, Sveta Nedelya była miejscem zamachu zorganizowanego przez komunistów na cara Borysa III. Władca, uczestniczący w nabożeństwie pogrzebowym jednego z generałów, przeżył zamach. Mniej szczęścia miało 150 innych osób, w tym wielu oficjeli państwa bułgarskiego.
Nazwa głównej ulicy miasta wywodzi się od otulającego stolicę od południa, częściowo zalesionego masywu górskiego Witosza (ten zresztą jest doskonale widoczny z bulwaru). Jego najwyższe partie, jak np. Czarny Wierch (2290 m n.p.m.), dorównują wysokością tatrzańskim szczytom, stanowiąc niezwykłe tło dla stolicy. U podnóża Witoszy, w granicach miasta, odwiedzić warto cerkiew Bojańską (Боянската църква) z X–XIII wieku, wpisaną na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO (wstęp: 10 lewa, czyli równowartość 22 zł). Tym, co wyróżnia ją wśród innych obiektów sakralnych w kraju są znakomicie zachowane, barwne, wielkopostaciowe freski z 2 połowy XIII wieku przedstawiające m.in. Chrystusa Pantokratora, świętych, ówczesną parę carską – Konstantyna I Asena i carycę Irenę oraz notabli państwa bułgarskiego. Warto zwrócić uwagę także na unikalne, pochodzące z 1259 roku inskrypcje zapisane w archaicznej wersji języka bułgarskiego.
W sąsiedztwie świątyni odnaleźć można nader skromny nagrobek carycy Eleonory (1860–1917), pruskiej księżniczki Reuß zu Köstritz, urodzonej w rodowej rezydencji w Trebschen (Trzebiechów koło Zielonej Góry). Ignorowana przez swego królewskiego małżonka, cara Ferdynanda I, Eleonora poświęciła swoje życie wychowaniu czwórki jego dzieci z pierwszego małżeństwa i dobroczynności (w czasie I wojny światowej pracowała jako pielęgniarka), pozostając do dziś we wdzięcznej pamięci Bułgarów. Miejsce pochówku umierająca Eleonora wybrała sama – wolała spocząć w pobliżu wspieranej przez siebie finansowo cerkwi Bojańskiej niż obok cara, który nie wykazywał najmniejszego zainteresowania jej osobą.
Jeżeli znajdziemy czas na eksplorację okolic stolicy, warto polecić szczególnie dwa miejsca, do których dotrzemy podczas jednodniowej wycieczki. Pierwsze z nich to zespół klasztorny Riła (Рилски манастир) – kolejny obiekt wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Założony jako pustelnia w 927 roku (u szczytu potęgi Pierwszego Carstwa Bułgarii), klasztor stał się najważniejszym ośrodkiem bułgarskiej religii, nauki i kultury (w tym piśmiennictwa). Jego znaczenie wzrosło jeszcze bardziej po zajęciu Bułgarii przez Turków i narzuceniu obcej religii. Działalność rylskich mnichów miała istotny wpływ na zachowanie świadomości narodowej Bułgarów i jej odrodzenie w XVIII i XIX wieku. Monastyr w obecnej formie to kompleks obronny otoczony wysokimi murami, w które od wewnątrz wbudowano budynki mieszkalno-gospodarcze z trzema kondygnacjami pięknych krużganków. W centralnej części kompleksu wznosi się główny obiekt sakralny Riły – cerkiew Narodzenia Bogurodzicy, której częścią jest 23-metrowa kamienna baszta Chrelina z 1335 roku. Niezwykłe wrażenie na gościach robią utrzymane w duchu sztuki prawosławia freski. Wizyta w klasztorze Riła to zarazem unikalna okazja do podziwiania Masywu Riła ze wznoszącymi się w bezpośrednim sąsiedztwie majestatycznymi szczytami, w tym Musałą – najwyższym wzniesieniem całych Bałkanów (2925 m n.p.m.).
Nieco dalej od stolicy położony jest Melnik (Мелник). Jeżeli komuś z czytających nazwa ta przywodzi na myśl bułgarskie wino, skojarzenie to jest w pełni uzasadnione – znakomite, ciężkie wina o bogatym, nieoczywistym bukiecie produkowane są w tej okolicy od połowy XIV wieku. Współczesny Melnik to położona na uboczu głównych tras malownicza mieścina zamieszkała przez zaledwie 200 osób (najmniejsze miasto Bułgarii). Niegdyś był wielokrotnie większy, ale w wyniku wojen bałkańskich na początku XX wieku zniszczona została większa część jego zabudowy, a ludność – przede wszystkim Grecy – opuściła te tereny. Historyczne centrum rozlokowane jest po obu brzegach rzeczki Melniszki. By poznać tradycje tego miejsca, warto zajrzeć do zamienionego na muzeum XVIII-wiecznego domu kupca win Kordopoulosa z systemem podziemnych korytarzy do składowania trunków (wstęp 3,50 lewa, czyli równowartość 7,70 zł; w cenie, po zakończonym zwiedzaniu, duża lampka znakomitego wina). Podobnie jak w przypadku Riły, dodatkowym atutem Melnika jest uroda krajobrazu – miasto otaczają zbudowane z piaskowca szczyty masywu Pirin, które – pod wpływem erozji – przybrały fantazyjne, niemal baśniowe formy.
Przydatne adresy:
www.inyourpocket.com/data/download/sofia (przewodnik turystyczny w PDF, wersja angielska)
www.lot.com (lot)
www.trivago.pl, ww.booking.com (nocleg)
www. boyanachurch.org (cerkiew Bojańska)
lek. stom. Marcin Bogurski
dr n. med. Andrzej Gala, dr n. med. Krzysztof Gronkiewicz, dr n. med. Weronika Lipska, lek. dent. Karolina Krupińska, lek. stom. Magdalena Orczykowska, dr n. med. Marcin Lipski,
dr hab. n. med. Małgorzata Pihut, prof. UJ
/edentico-zawsze-przy-tobie/