Jeśli interesuje nas dziedzictwo kulturowe Bułgarii, warto odwiedzić Galerię Narodową (pl. Alexandra Battenberga; wstęp 6 lewa, czyli równowartość 14 zł). Eksponowane są w niej zbiory sztuki bułgarskiej od IV do XXI wieku, zwłaszcza piękne ikony, portrety przedstawicieli XIX-wiecznych elit, a także dzieła współczesnych twórców. Warto obejrzeć również kolekcję malarstwa europejskiego XV–XX wieku (głównie francuskiego, flamandzkiego i holenderskiego) oraz dział sztuki Azji, Afryki i obu Ameryk. Na uwagę zasługuje także sam budynek, wzniesiony jeszcze przed wyzwoleniem Bułgarii. Pierwotnie był on siedzibą tureckiego gubernatora, mieścił się tu także główny urząd policji oraz więzienie (w podziemiach gmachu w 1873 roku stracono rewolucjonistę Wasyla Lewskiego, powszechnie uznawanego za największego bohatera narodowego nowożytnej Bułgarii). Obecna forma gmachu to efekt przebudowy (i rozbudowy) dokonanej już po odzyskaniu przez kraj niepodległości – pałac w stylu wiedeńskiego eklektyzmu stał się siedzibą kolejnych książąt, a od 1908 roku królów Bułgarii.
Salonem miasta od dziesięcioleci pozostaje niezmiennie Bulwar Witosza – główna handlowa ulica miasta, pełna ekskluzywnych sklepów światowych marek modowych, najlepszych w mieście restauracji (kuchni raczej obcych niż bułgarskiej), nieco podejrzanych nocnych klubów i kasyn. Bulwar, przede wszystkim odcinek zamieniony na deptak, to ulubione miejsc spotkań stołecznej młodzieży, chętnie odwiedzane także przez turystów. Bywa tu – zwłaszcza wieczorem w wiosenne i letnie weekendy – zbyt tłoczno i głośno, ale wizyta w Sofii bez choćby krótkiego spaceru po bulwarze byłaby niepełna.
Od strony północnej bulwar zamyka nakryty spłaszczoną kopułą kościół Sveta Nedelya. Pochodząca z X wieku cerkiew aż do połowy XIX wieku zachowała się w pierwotnym stanie – jako budowla drewniana. Po dwóch latach od rozpoczęcia budowy murowanej cerkwi niemal gotowy gmach zniszczyło trzęsienie ziemi. Później, w 1925 roku, Sveta Nedelya była miejscem zamachu zorganizowanego przez komunistów na cara Borysa III. Władca, uczestniczący w nabożeństwie pogrzebowym jednego z generałów, przeżył zamach. Mniej szczęścia miało 150 innych osób, w tym wielu oficjeli państwa bułgarskiego.
Nazwa głównej ulicy miasta wywodzi się od otulającego stolicę od południa, częściowo zalesionego masywu górskiego Witosza (ten zresztą jest doskonale widoczny z bulwaru). Jego najwyższe partie, jak np. Czarny Wierch (2290 m n.p.m.), dorównują wysokością tatrzańskim szczytom, stanowiąc niezwykłe tło dla stolicy. U podnóża Witoszy, w granicach miasta, odwiedzić warto cerkiew Bojańską (Боянската църква) z X–XIII wieku, wpisaną na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO (wstęp: 10 lewa, czyli równowartość 22 zł). Tym, co wyróżnia ją wśród innych obiektów sakralnych w kraju są znakomicie zachowane, barwne, wielkopostaciowe freski z 2 połowy XIII wieku przedstawiające m.in. Chrystusa Pantokratora, świętych, ówczesną parę carską – Konstantyna I Asena i carycę Irenę oraz notabli państwa bułgarskiego. Warto zwrócić uwagę także na unikalne, pochodzące z 1259 roku inskrypcje zapisane w archaicznej wersji języka bułgarskiego.
W sąsiedztwie świątyni odnaleźć można nader skromny nagrobek carycy Eleonory (1860–1917), pruskiej księżniczki Reuß zu Köstritz, urodzonej w rodowej rezydencji w Trebschen (Trzebiechów koło Zielonej Góry). Ignorowana przez swego królewskiego małżonka, cara Ferdynanda I, Eleonora poświęciła swoje życie wychowaniu czwórki jego dzieci z pierwszego małżeństwa i dobroczynności (w czasie I wojny światowej pracowała jako pielęgniarka), pozostając do dziś we wdzięcznej pamięci Bułgarów. Miejsce pochówku umierająca Eleonora wybrała sama – wolała spocząć w pobliżu wspieranej przez siebie finansowo cerkwi Bojańskiej niż obok cara, który nie wykazywał najmniejszego zainteresowania jej osobą.
Jeżeli znajdziemy czas na eksplorację okolic stolicy, warto polecić szczególnie dwa miejsca, do których dotrzemy podczas jednodniowej wycieczki. Pierwsze z nich to zespół klasztorny Riła (Рилски манастир) – kolejny obiekt wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Założony jako pustelnia w 927 roku (u szczytu potęgi Pierwszego Carstwa Bułgarii), klasztor stał się najważniejszym ośrodkiem bułgarskiej religii, nauki i kultury (w tym piśmiennictwa). Jego znaczenie wzrosło jeszcze bardziej po zajęciu Bułgarii przez Turków i narzuceniu obcej religii. Działalność rylskich mnichów miała istotny wpływ na zachowanie świadomości narodowej Bułgarów i jej odrodzenie w XVIII i XIX wieku. Monastyr w obecnej formie to kompleks obronny otoczony wysokimi murami, w które od wewnątrz wbudowano budynki mieszkalno-gospodarcze z trzema kondygnacjami pięknych krużganków. W centralnej części kompleksu wznosi się główny obiekt sakralny Riły – cerkiew Narodzenia Bogurodzicy, której częścią jest 23-metrowa kamienna baszta Chrelina z 1335 roku. Niezwykłe wrażenie na gościach robią utrzymane w duchu sztuki prawosławia freski. Wizyta w klasztorze Riła to zarazem unikalna okazja do podziwiania Masywu Riła ze wznoszącymi się w bezpośrednim sąsiedztwie majestatycznymi szczytami, w tym Musałą – najwyższym wzniesieniem całych Bałkanów (2925 m n.p.m.).
Nieco dalej od stolicy położony jest Melnik (Мелник). Jeżeli komuś z czytających nazwa ta przywodzi na myśl bułgarskie wino, skojarzenie to jest w pełni uzasadnione – znakomite, ciężkie wina o bogatym, nieoczywistym bukiecie produkowane są w tej okolicy od połowy XIV wieku. Współczesny Melnik to położona na uboczu głównych tras malownicza mieścina zamieszkała przez zaledwie 200 osób (najmniejsze miasto Bułgarii). Niegdyś był wielokrotnie większy, ale w wyniku wojen bałkańskich na początku XX wieku zniszczona została większa część jego zabudowy, a ludność – przede wszystkim Grecy – opuściła te tereny. Historyczne centrum rozlokowane jest po obu brzegach rzeczki Melniszki. By poznać tradycje tego miejsca, warto zajrzeć do zamienionego na muzeum XVIII-wiecznego domu kupca win Kordopoulosa z systemem podziemnych korytarzy do składowania trunków (wstęp 3,50 lewa, czyli równowartość 7,70 zł; w cenie, po zakończonym zwiedzaniu, duża lampka znakomitego wina). Podobnie jak w przypadku Riły, dodatkowym atutem Melnika jest uroda krajobrazu – miasto otaczają zbudowane z piaskowca szczyty masywu Pirin, które – pod wpływem erozji – przybrały fantazyjne, niemal baśniowe formy.
Przydatne adresy:
www.inyourpocket.com/data/download/sofia (przewodnik turystyczny w PDF, wersja angielska)
www.lot.com (lot)
www.trivago.pl, ww.booking.com (nocleg)
www. boyanachurch.org (cerkiew Bojańska)